Srebro koloidalne do picia?

Ostatnio, ktoś z bliskich mi osób zapytał co sądzę  o srebrze do picia. Nawet nie wiedziałam, że panuje pewien trend czy moda, która promuje picie srebra koloidalnego i podawanie go dzieciom. Dziś kilka słów właśnie o nanocząstkach srebra i jego zastosowaniu.

Srebro koloidalne to inaczej Argentum proteinicum czyli kolargol. Jest to preparat mocno rozdrobionego srebra w połączeniu z białkiem. Cząsteczki obecne w tym preparacie charakteryzują się średnicą nieprzekraczającą 100 nm. Na jego bazie sporządza się leki stosowane zewnętrznie m. in. w stomatologii, okulistyce czy dermatologii.

 Bakteriobójcze właściwości srebra są znane od wieków. Pojedyncza cząstka srebra jest naładowana dodatnio, więc z łatwością przyłącza się do bakterii na których zgromadzony jest ładunek ujemny. W konsekwencji opłaszczona nanocząstkami srebra bakteria umiera. Dr Robert Beck’er nazywa to działanie „efektem srebrnego pocisku” – bakteria jest szybko unicestwiana. Pamiętajmy jednak, że to nasz system immunologiczny musi ostatecznie sam rozprawić się z patogenem. Samo srebro koloidalne przede wszystkim zakłóca pozyskiwanie energii przez bakterie – zaczynają one obumierać w ciągu kilku minut, tracąc elektrolity, wysychając i kurcząc się. Podobne działanie nanocząstki srebra mogą wywierać na grzyby i wirusy, gdzie srebro koloidalne hamuje wytwarzanie izomerazy triozofosforanowej, której brak zakłóca prawidłowe funkcjonowanie komórki grzyba (np. Candida albicans). Bardzo często wskazuje się także na działanie wspomagające proces regeneracji uszkodzonych tkanek, gdzie srebro stymuluje tworzenie się nowej tkanki.

Pamiętajmy jednak, że srebro koloidalne stosujemy zewnętrznie!!

Poleca się go w:
– skaleczeniach, otarciach
– niekiedy przy higienie stopy cukrzycowej
– w oparzeniach, także w oparzeniach słonecznych
– na opryszczkę
– w łuszczycy  i przy skórze atopowej
– w grzybicach skórnych
– w trądziku, łojotoku, na „pryszcze”
– w kosmetologii: przed makijażem, przed peelingiem, do regeneracji po zabiegach kosmetycznych (dermabrazji, rollkitcie, depilacji, a nawet jako środek łagodzący po goleniu dla mężczyzn.

Poleca się także połączenie Collargolu z wodą utlenioną, co zwiększa działanie odkażające. Jony srebra w przypadku np. bakterii tlenowej przemieszczają się na bąbelku tlenu,  przechodzą przez błonę komórkową mechanicznie wchodząc w kanał bakterii i blokują jej metabolizm powodując zniszczenie bakterii, gdzie jednocześnie, nie zabija się wtedy potrzebnych bakterii tworzących warstwę ochronną naszej skóry.

Srebro do picia?

W tym momencie, toczy się bardzo wiele badań, w których łączy się nanocząstki srebra właśnie z antybiotykami, co zwiększa działanie przeciwbakteryjne a jednocześnie niweluje do pewnego stopnia antybiotykooporność. Pamiętajmy jednak, że wszelkie przyjmowanie srebra doustnie bez żadnej konsultacji jest niezwykle ryzykowne.  

 Nie ma w tym momencie opublikowanych żadnych rzetelnych badań naukowych, potwierdzających wspaniałe działanie oczyszczające organizm, aktywujące układ immunologiczny i zabijające tylko „złe bakterie”. Nanocząstki srebra nie myślą i nie celują tylko w niechciane bakterie. Pamiętajmy, że nasz przewód pokarmowy wyścielony jest bardzo potrzebnymi bakteriami – wlewając w siebie regularnie nanoczastki srebra możemy całkowicie zniszczyć swoją florę fizjologiczną przewodu pokarmowego, a w konsekwencji zapaść niekiedy na poważne choroby. Co więcej, jest sporo badań, które wykazują, że nadmierne stosowanie preparatów ze srebrem koloidalnym wiąże się z gromadzeniem jonów srebra m.in. w błonach śluzowych i narządach wewnętrznych. Nanocząstki srebra mogą kumulować się w naszym organizmie (podobnie jak aluminium o którym tyle się ostatnio słyszy). Po co więc sobie tak szkodzić i narażać się na takie ryzyko?? Nanocząsteczki srebra mogą działać neurotoksycznie, a więc uszkadzać układ nerwowy i zaburzając funkcje poznawcze. Część badań sugeruje również, że srebro może negatywnie wpływać na płodność.

Długotrwałe stosowanie srebra koloidalnego może także skutkować rowojem choroby –  srebrzyca (argyria).

Dlatego stanowczo odradzam stosowanie srebra koloidalnego do picia, gdyż możemy sobie poważnie zaszkodzić.

Same preparaty ze srebrem mają naprawdę wspaniałe właściwości i wrato po nie sięgać – korzystajmy jednak z nich mądrze. Collargol może wspanale poradzić sobie z owrzodzeniami skórymi czy opryszką ale zastosowany jako preparat do picia może spowodować już spustoszenie w naszym organizmie. Korzystajmy więc z niego mądrze i odpowiedzialnie a w razie wątpliwości pytajmy 😊

Udostępnij

3 Replies to “Srebro koloidalne do picia?”

  1. A co np z inhalacjami ? Slyszalam ze niektórzy stosuja srebro z sola i czasami olejkiem hebrbacianym do inhalacji przy infekcjach gardla nosa itp. Czy to bezpieczne ?

    1. W przypadku infekcji górnych dróg oddechowych przede wszystkim poleca się spreje, krople i roztwory do płukania. Nie wypijamy tego więc nie ma się czym martwić. Wręcz przeciwnie, bardzo poleca się srebro właśnie na infekce górnych dróg oddechowych!
      Jeżeli chodzi o inhalacje – byłabym ostrożna ale na pewno nie odradzałabym :). Nie znalazłam, żadnych badań, w których wykazanoby szkodliwość inhalacji roztworów ze sreba, a przecież, jak pisałam w artykule, srebro koloidalne świetnie rozprawi się z niechcianymi patogenami 🙂

Skomentuj Aleksandra Charchut Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *