18 listopada – Europejski Dzień wiedzy o antybiotykach

18 listopada każdego roku obchodzimy Europejski Dzień Wiedzy o Antybiotykach. Niestety wciąż wiedza na temat skutecznej antybiotykoterapii oraz zasadności jej stosowania jest ograniczona. Stąd tak ważne jest popularyzowanie wiedzy na temat mądrego, odpowiedzialnego i zrównoważonego stosowania antybiotyków.

Począwszy od tego, że wciąż antybiotyki są przepisywane nawet na zwykłe przeziębienie i grypę poprzez błędy typu popijanie antybiotyku kefirem, a skończywszy na wymuszaniu na lekarzach wypisywania recept na antybiotyki. Wciąż narasta antybiotykooporność, pojawiają się już szczepy oporne niemalże na wszystkie antybiotyki jakimi dysponujemy. Do Polski „przywozimy” coraz dziwniejsze Azjatyckie czy Afrykańskie szczepy bakterii, z którymi już niebawem możemy sobie nie poradzić. Stąd już od lat wdrażany jest w PolsceNarodowy Program Ochrony Antybiotyków.

Oporność na antybiotyki jest realnym a jednocześnie globalnym problemem. Jednym z najistotniejszych powodów narastającej oporności jest niepotrzebne i nieodpowiednie stosowanie ponad połowy wszystkich antybiotyków. Niejednokrotnie pacjenci są leczeni azytromycyną (popularnie zwaną „weekendowym antybiotykiem” który stosuje się 3 dni), a przecież nie powinniśmy leczyć makrolidami zakażeń które spokojnie można wyleczyć zwykłą penicyliną. Niejednokrotnie także owa azytromycyna jest przepisywana na zwykłe przeziębienie… Problem narastającej oporności zaczyna zagrażać zdrowiu i bezpieczeństwu wszystkich Europejczyków. Ponadto nieodpowiedzialna czy niepotrzebna antybiotykoterapia długodystansowo generuje ogromne koszty.

„Panie doktorze, jeszcze receptę na biseptol albo duomox poproszę… bo mąż coś się średnio czuje” – niestety bardzo często takie wymuszenia mają miejsce a co gorsze lekarze przychylają się do tych próśb. W konsekwencji ludzie stosują antybiotyki nawet na zwykły katar!

Warto przypomnieć więc kilka najważniejszych faktów dotyczących antybiotyków.

Po pierwsze zawsze należy stosować antybiotyk zgodnie z zaleceniami dokładnie przestrzegając reżimu czasowego i długości leczenia. Przykłądowo mamy przyjmować antybiotyk co 8 godzin przez 7 dni i nie możemy przyjąć antybiotyku rano oo 7 a później o 16.30, w dodatku przestać przyjmowac antybiotyk kiedy nam się już poprawi. Chodzi o to by utrzymać w organizmie odpowiednie stężenie antybiotyku (kliniczne stężenie hamujące) umożliwiające walkę z patogenem. W przeciwnym razie istnieje duże ryzyko mutacji bakterii i wytworzenia oporności na zastosowany antybiotyk.

Antybiotykami nie leczymy zakażeń wirusowych gdyż antybiotyki nie działają na wirusy. Oczywiście zdarza się wdrażanie empiryczne antybiotykoterapii jednak takie postępowanie powinno mieć miejsce jedynie przy niespecyficznychobjawach i ciężkim przebiegu choroby. Zgodnie z zaleceniami jednak powinno wykonać się badanie mikrobiologiczne wraz z antybiogramem i na podstawie wyników powinno wdrażać się odpowiednie leczenie.

Do antybiotyku zawsze probiotyk?

Należy pamiętać, iż antybiotyk oprócz eliminowania chorobotwórczych bakterii, niszczy również drobnoustroje, stanowiące florę fizjologiczną. Wytyczne dotyczące stosowania probiotyków wciąż są aktualizowane. Poleca się stosowanie tylko dobrych i przebadanych probiotyków, a więc tych zawierających szczep Lactobacillus rhamnosus GG lub Saccharomyces bulardi. Należ także zachować około godzinny odstęp pomiędzy przyjęciem antybiotyku i probiotyku. Co więcej poleca się zastosowanie wspomagającej suplementacji probiotykiem nawet do 2-3 tygodni po zakończeniu antybiotykoterapii.

Biegunka po antybiotyku

U części pacjentów może wystąpić biegunka poantybiotykowa. Należy zwrócić uwagę na tego typu działania niepożądane gdyż zdarza się, iż w sytuacji zniszczenia flory fizjologicznej przewodu pokarmowego może rozwinąć się Clostridium difficile – niebezpieczny patogen stanowiący duże zagrożenie dla zdrowia a niekiedy nawet życia ludzi.

Warto pamiętać także, iż część antybiotyków może wchodzić w interakcje z pokarmami co skutkuje zaburzeniem ich działania. Stąd wskazane jest przyjmowanie antybiotyku co najmniej godzinę przed jedzeniem lub dwie godziny po posiłku. Przykładem tego typu interakcji są chociażby tetracykliny, których wchłanianie hamowane jest w obecności pokarmów, mleka, wapnia, magnezu, glinu, preparatów alkalizujących, żelaza. Innym przykładem są fluorochinolony, których wchłanianie jest opóźnione przez pokarm, a hamowane przez magnez, glin, środki alkalizujące zawierające wapń, cynk i żelazo.

Kochani, to nie jest straszenie, musimy mądrze podejść do antybiotyków, w przeciwnym razie może nastąpić dzień kiedy bakterie pokonają nas ludzi… bo nie będziemy już dysponować żadną skuteczną bronią przeciwko nim (kiedy uodpornią się na znane nam antybiotyki). Dlatego chrońmy nasze antybiotyki i podchodźmy odpowiedzialnie i racjonalnie do leczenia infekcji.

Udostępnij

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *