Mniszek lekarski, czyli o mleczach/dmuchawcach

Wiosna w pełni… Pomimo panujących obostrzeń z powodu pandemii przyroda się nie zatrzymała. Przeciwnie – wszystko się zazieleniło a łąki i lasy przybrały piękne kolory i zapachy w związku z kwitnieniem wielu roślin. Wśród nich popularny mniszek lekarski. Dlaczego warto zwrócić uwagę na tę roślinę? Czy faktycznie nazwa „mniszek lekarski” odpowiada leczniczym właściwościom? I wreszcie w jaki sposób można go przetworzyć i wykorzystać w domowych warunkach?

Taraxacum officinale, czyli Mniszek lekarski, to bardzo popularna, szeroko rozpowszechniona na całej półkuli północnej roślina lecznicza. Już teraz możemy ją spotkać na poboczach Polskich dróg, trawnikach czy łąkach. Od setek lat wykorzystywana nie tylko jako roślina lecznicza a także w gastronomii – liście mniszka dodawane często do sałatek to bardzo cenne źródło smaku a za razem minerałów. Z kolei korzeń mniszka to ciekawy dodatek do kawy.

Co znajdziemy w Mniszku lekarskim?

W korzeniu mniszka znajdziemy przede wszystkim bardzo duże ilości garbników oraz inulinę, fitosterole, fenolokwasy oraz związki mineralne (głównie potasu). Z kolei liście i kwiaty bogate są we flawonoidy, fenolokwasy i karotenoidy, także sole mineralne, witaminę C i witaminy z grupy B oraz olejek eteryczny.

Jak rozpoznać roślinę?

Niekiedy zdarzają się pomyłki w rozpoznaniu Mniszka lekarskiego. W Polsce, znacznie rzadziej, acz występuje także Mlecz polny. Na pierwszy rzut oka obie te rośliny są do siebie bardzo podobne. Zasadniczą różnicą jest obecność włosków na zielonych częściach rośliny (głównie na liściach). Jeśli więc masz wątpliwości dotknij liścia – „owłosiony” czy też „miękki” liść oznacza, że to nie Mniszek lekarski. Dodatkowo warto wiedzieć, że sezon na Mniszka Lekarskiego trwa właśnie teraz; Mlecz polny zaczyna kwitnienie zazwyczaj na przełomie czerwca/lipca.

Działanie i zastosowanie

Odnosząc się do badań laboratoryjnych oraz badań klinicznych można wyróżnić 6 głównych kierunków działania Mniszka lekarskiego:

  1. Działanie moczopędne (według badań klinicznych zastosowanie mniszka lekarskiego zwiększa diurezę)
  2. Działanie rozkurczowe, żółciopędne, żółciotwórcze i pobudzające apetyt – Mniszek lekarski będzie poprawiać funkcjonowanie układu trawiennego stymulując przy tym aktywność wątroby
  3. Działanie antyoksydacyjne
  4. Aktywność prebiotyczna, czyli stymulowanie wzrostu bakterii probiotycznych – wykazano, że mniszek lekarski stymuluje wzrost „dobrych bakterii” Bifidobactrium spp.
  5. Działanie hipoglikemizujące – potwierdzone jednak jedyni w badaniach na zwierzętach
  6. Działanie przeciwzapalne

W związku z powyższym, Mniszek lekarski znajduje swoje główne zastosowanie w zaburzeniach ze strony przewodu pokarmowego i układu trawiennego. Poleca się go osobom z zaburzeniami trawienia, szczególnie pacjentom ze zmniejszonym wydzielaniem żółci oraz osobom u których występuje problem z apetytem.

Oprócz tego często poleca się go osobom, które cierpią na choroby dróg moczowych. Efektem działania tej rośliny będzie zwiększone wydalanie moczu bez utraty potasu w wyniku zwiększonego przesączania kłębuszkowego.

Oprócz udowodnionych w badaniach aktywności mniszka lekarskiego bardzo istotne jest także tradycyjne zastosowanie w:

  • niewydolności wątroby,
  • zaburzeniach wydzielania i przepływu żółci,
  • w początkowych stadiach cukrzycy,
  • zaparciach,
  • chorobach reumatycznych,
  • przewlekłych nieżytach dróg oddechowych.

Bezpieczne i rozsądne stosowanie

Kiedy słyszę, że zastosowanie surowca roślinnego/leku roślinnego „nie zaszkodzi, najwyżej nie pomoże” to od razu zapala mi się czerwona lampka… bo lek roślinny czy zwykła „herbatka z mniszka” może zaszkodzić.

Po pierwsze Mniszek lekarski może wchodzić w interakcje przeze wszystkim z antybiotykami chinolonowymi. Związki mineralne w które obfituje ta roślina mogą tworzyć kompleksy ze wspomnianymi antybiotykami skutkując znacznie obniżonym wchłanianiem a co za tym idzie obniżoną biodostępnością i w konsekwencji brakiem skuteczności leczenia.

Po drugie efekt moczopędny Mniszka może potęgować działanie innych leków diuretycznych. To bardzo istotne szczególnie dla osób chociażby z nadciśnieniem tętniczym stosujących dietetyki. Pamiętajmy więc aby przed zaproponowaniem swojemu dziadkowi Mniszka zapytać czy przypadkiem nie stosuje tego typu leków.

Mniszek lekarki, podobnie jak inne rośliny z tej rodziny może dawać uczulenia. Pomimo iż uznawany jest za bezpieczną roślinę, to niekiedy zdarzają się odczyny skórne po bezpośrednim kontakcie z ta rośliną. Jeżeli więc zaobserwowałeś u siebie kiedyś tego typu alergię, lub masz problemy z niedrożnością przewodów żółciowych czy poważne schorzenia woreczka żółciowego – zachowaj szczególną ostrożność przy przyjmowaniu preparatów z mniszkiem.

Jak stosować?

Świeżą lub suszoną roślinę (liście lub korzeń) poleca się stosować w postaci odwaru.

Warto jednak włożyć trochę wysiłku i przygotować dla siebie i swoich bliskich syrop z mniszka lekarskiego. Jak to zrobić? Po pierwsze należy zebrać świeże kwiaty mniszka lekarskiego, wybierając czyste tereny, najlepiej oddalone od dróg. Jeżeli zależy Ci na pozbyciu się gorzkiego posmaku mniszka zrezygnuj z zielonych części rośliny (wbrew obiegowej opinii zielone części tej rośliny, pomimo, że charakteryzują się gorzkim smakiem nie są trujące).

Następnie zalewamy zebrane kwiaty przegotowaną wodą (jeżeli chcesz aby twój syrop miał dodatkowe właściwości zwalczające objawy zakażeń górnych dróg oddechowych dodaj na tym etapie tymianek). Tak przygotowaną „miksturę” należy gotować przez 15 minut (od momentu wrzenia). Następnie odstawiamy wszystko na 12-24h. Po tym czasie przeciskamy wszystko przez gazę a do klarownego roztworu dodajemy cukier (w proporcji 1:1) oraz opcjonalnie sok z cytryny.

Przygotowany w ten sposób roztwór gotujemy przez minimum 30 minut.

Przelewamy do słoików i gotowe 😊

Stosujemy po jednej łyżce od 2 do 4 razy dzienne w przypadku infekcji.

Jeśli masz problemy z apetytem warto zachować trochę goryczy przy przygotowaniu syropu (pozostawienie części zielonych rośliny) – przygotowany w ten sposób syrop stosuj 3 razy dziennie po 1 łyżce.

Zapewne słyszeliście także o winach czy nalewkach z mniszka – jeśli macie swoje sprawdzone receptury to zapraszam – podzielcie się 😊

Udostępnij

One Reply to “Mniszek lekarski, czyli o mleczach/dmuchawcach”

Skomentuj kesi Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *