Anaboliki – czyli męskie rozmowy na siłce

Jak w wielu firmach także i w mojej można uczestniczyć w systemie benefit i być szczęśliwym posiadaczem karty lojalnościowej uprawniającej m. in. do nieograniczonych wejść na siłownię. Jako, że członkostwo było relatywnie tanie również ja z zapałem przystąpiłam do programu. Raczej preferuję zdrowy tryb życia bez żyłowania się i starania o to by każdy mięsień mojego ciała był widoczny… I o ile większość kobiet ma podobne podejście tak wśród mężczyzn okazuje się, że jest nieco inaczej.

Jakież było moje zdziwienie kiedy okazało się, że większość rozmów na siłowni toczy się na temat przyrostu masy mięśniowej. A jak już ma przyrastać to porządnie – stąd najłatwiej sięgnąć właśnie po anaboliki.

Przerażona niewiedzą niektórych osób (co wynikało z podsłuchanych przeze mnie rozmów) pomyślałam, że warto napisać parę słów o tym czym są anaboliki i dlaczego nie jest to najlepszy sposób na budowanie ciała.

Anaboliki to związki o budowie sterydowej, będące pochodnymi testosteronu, hormonu który stymuluje przyswajanie białka i tym samym pobudza kości oraz mięśnie do szybkiego wzrostu. Testosteron odpowiada również za rozwój II-rzędowych cech płciowych (działa androgennie), warunkując m.in. niski głos czy owłosione ciało. W związku z tym skutkiem przyjmowania anabolików jest zaburzenie gospodarki hormonalnej, a co za tym idzie chociażby łysienie, trądzik, rozwój chorób nowotworowych, chorób wątroby, zmian miażdżycowych, a nawet depresji, agresji czy prób samobójczych.

Niezaprzeczalnie jednak anaboliki umożliwiają intensywniejsze treningi co jest związane z intensywniejszym metabolizmem i łatwiejszym pozyskiwaniem energii. Pamiętajmy także, że wzmacnianie cech męskich prowadzi do rozwoju ginekomastii, czyli powiększenia piersi, a niekiedy impotencji i bezpłodności. Dlaczego?? Otóż organizm nafaszerowany ogromnymi dawkami związków, które działają jak testosteron, przestaje go produkować. U nastolatków przyjmowanie anabolików hamuje wzrost.


Miejmy też na uwadze, że stosowanie anabolików (bez zgody lekarza, który może je wypisać na receptę) jest zakazane. Niestety, niektóre efekty stosowania tych środków są widoczne dopiero po kilku latach od ich zażywania.

Co zamiast anabolików?

Szybko, choć znacznie mniej spektakularnie można zbudować masę mięśniową biorąc kreatynę i HMB – syntetyczne środki o działaniu podobnym do sterydów; CLA – kwas tłuszczowy, który wspomaga osiągnięcie odpowiedniej masy ciała i przyspiesza eliminowanie tkanki tłuszczowej; L-karnityna – ułatwiająca spalanie tkanki tłuszczowej. Poleca się także pokrzywę czyli Urtica dioica, która także doskonale wzmacnia wydolność organizmu i jest polecana szczególnie mężczyznom.

Udostępnij

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *